O murawę trzeba dbać przez cały rok, jednak teraz, przed nadejściem zimy, wymaga ona szczególnej troski.  Jest coraz chłodniej, a nocą często temperatura spada poniżej zera, dlatego czas na ostatnią w tym roku przejażdżkę kosiarką. Ostrza należy podnieść dość wysoko, by źdźbła nie były zbyt krótkie i osłabione, przed nadejściem pełnowymiarowej zimy. Należy pamiętać, by na bieżąco usuwać z trawnika liście i gnijące resztki innych roślin. Przy okazji ostatniego koszenia powinno się także oczyścić murawę z chwastów. 

Dni nadal są ciepłe, jesień jest bardzo łaskawa w tym roku, dlatego nawet teraz nie będzie za późno, by uzupełnić ubytki kawałkami darni. Z pewnością zdąży się „przyjąć”. 

Uwaga na nawóz!

Rodzaj nawozu ma znaczenie – zwłaszcza teraz, u progu zimy. Późnojesienne nawozy charakteryzują się przede wszystkim maksymalnie niskimi dawkami azotu. 

Dlaczego? Bo teraz trawa nie ma wzrastać, tylko wzmacniać się, by przetrwać zbliżające się, niskie temperatury. 

Nawozy powinny być bogate w fosfor i potas. Ten pierwszy wspomaga rozwój systemu korzeniowego, drugi podnosi odporność na mróz oraz choroby. Mieszanki nawozów zimowych są także wzbogacone żelazem, magnezem, wapniem oraz innymi mikroelementami, które mają sprawić, że murawa przezimuje do wiosny, w maksymalnie dobrej kondycji.