Za nami najdłuższy miesiąc roku – styczeń 😉 Mogłoby się wydawać, że zima w pełni, temperatura, zwłaszcza nocą, spada jeszcze poniżej zera, a naszym ulubionym miejscem w domu jest “gdziekolwiek, byle pod kocem”. Jednak dla ogrodu są to już pierwsze chwile przedwiośnia, dlatego warto, właśnie w lutym, zaplanować prace, zastanowić się, co należy zrobić już teraz, a co można zacząć od marca.

Czas na powtórzenie bielenia kory drzewek. Zwłaszcza, że opady deszczu, które wystąpiły pod koniec grudnia i na początku stycznia, skutecznie spłukały część tzw. mleka wapiennego. Koniec stycznia i początek lutego to najwyższa pora na kolejne malowanie. Należy pamiętać, że temperatura powietrza powinna wynosić minimum plus 4 stopnie.

Pamiętaj o trawniku! Z trawnika nie należy usuwać pokrywy śnieżnej, ale, nie należy też zrzucać na niego nadmiaru śniegu z odśnieżania np. podjazdu czy ścieżki. Unikaj deptania przysypanego śniegiem trawnika. To czas kiedy źdźbła są wrażliwe na połamanie.

Połowa lutego to czas pierwszych przycinek drzew i krzewów ozdobnych. Usuwamy pędy chore, zdeformowane, uschnięte i połamane. Przycinka formująca zależy od gatunku, są takie, które można formować już teraz, ale należy uważać, bo dla wielu gatunków może być jeszcze odrobinę za wcześnie.

Pod koniec miesiąca można już myśleć o pierwszych opryskach.
Zwłaszcza jeśli pogoda dopisuje i luty jest ciepły – z opryskiem nie należy zwlekać!

Dokarmiasz ptaki? Odwilż to czas na wyczyszczenie i zdezynfekowanie karmnika. Teraz, kiedy roztopy odsłoniły glebę, ptaki mogą same znajdować pokarm. Jednak to może być jedynie przerwa. Nie chowaj jeszcze karmnika – jak tylko temperatura spadnie, uzupełniaj ziarno i kule tłuszczowe. Nasi mali przyjaciele liczą na smaczny kąsek z zimowej stołówki. Utrzymanie czystości w karmniku jest bardzo ważne, by nie przenosić ewentualnych chorób i nie szkodzić ptakom resztkami zjełczałego i nieświeżego pokarmu.

Lubisz pelargonie w skrzynkach balkonowych i tarasowych? Koniec lutego to czas przygotowywania sadzonek. Natomiast już teraz można wysadzić odporne na mróz bratki i pierwiosnki. W skrzyneczkach zacznie już królować kolor!
Jeszcze nieśmiało, ale już możemy powiedzieć, że otwieramy okres wypatrywania wiosny.